WISŁA KRAKÓW - LEGIA WARSZAWA 1:0
|
Przy Reymonta oglądaliśmy typowy mecz
walki, pełen strat, błędów, szarpanych akcji i emocji trzymających do
samego końca. Biała Gwiazda sprawiła jednak znacznie lepsze wrażenie i
zasłużenie zainkasowała trzy punkty. Rozmiary zwycięstwa Legia
zawdzięczać może znakomitej postawie Jana Muchy i wyjątkowej
nieskuteczności napastników gospodarzy Boguskiego i Brożka. Ale i tak
wypadli oni na tle Grzelaka i Chinyamy jak rasowi snajperzy... Komplet
punktów ekipie Macieja Skorży załatwił niezawodny ostatnio Marek
Zieńczuk. Legia odniosła trzecią z rzędu porażkę i ma już osiem punktów
straty do liderującej Wisły.
|
|
Wcześniej krakowianie mieli
trzy niezłe okazje do zdobycia gola. W 4 min po rogu dla gospodarzy na
polu karnym Legii powstało zamieszanie, piłkę zagrał Dariusz Dudka, ale
obok bramki. Sześć minut później przez dłuższy czas Paweł Brożek
utrzymywał się przy piłce przed polem karnym Legii, w końcu wystawił
futbolówkę Kamilowi Kosowskiego, który strzelił z dystansu, ale Jan
Mucha był na posterunku. W 18. min Piotr Brożek - szarżującym na lewym
skrzydle - został sfaulowany. Z rzutu wolnego dośrodkował Kamil
Kosowski, piłka trafiła do Dudki, ale ten "główkował" niecelnie.
|
|
W zespole Wisły zagrał od początku
Kamil Kosowski. Zabrakło za to miejsca w podstawowej "11" krakowskiego
zespołu dla Jeana Paulisty, który w derbowym spotkaniu z Cracovią
zaprezentował się bardzo słabo (za niego wybiegł Rafał Boguski). Nie
było też Arkadiusza Głowackiego, który musiał pauzować za kartki. Na
środku obrony zastąpił go Dariusz Dudka, a jego z kolei na lewej stronie
defensywy "Białej Gwiazdy" Marek Zieńczuk. W tej sytuacji przed nim - po
skrzydle - biegał Piotr Brożek (często ci dwaj wymieniali się
pozycjami).
|
|
Po meczu powiedzieli: |
|
BRAMKA ZIEŃCZUKA
|
Jan Urban (trener Legii): "Nie możemy tracić takiej bramki
jak dziś, która padła praktycznie z niczego. Po stracie gola, w końcówce
pierwszej połowy widać było, że drużyna zareagowała. Gra wyglądała
znacznie lepiej niż przez pierwsze pół godziny. Jeśli chodzi o drugą
połowę, to Wisła miała znakomite sytuacje, żeby ten mecz rozstrzygnąć.
Wisła udowodniła, że jest od nas lepszą drużyną, ale tylko dzisiaj." Wisła Kraków - Legia Warszawa 1:0 (1:0) Bramki: 1:0 Marek Zieńczuk (19). Żółte kartki: Wisła Kraków: Piotr Brożek, Dariusz Dudka. Legia Warszawa: Martins Ekwueme, Bartłomiej Grzelak, Marcin Smoliński, Inaki Astiz, Wojciech Szala. Sędzia: Robert Małek (Zabrze). Widzów 21 000. Wisła Kraków: Mariusz Pawełek - Marcin Baszczyński, Dariusz Dudka, Cleber, Marek Zieńczuk (90+3. Tomas Jirsak) - Kamil Kosowski (87. Patryk Małecki), Mauro Cantoro, Radosław Sobolewski, Piotr Brożek - Paweł Brożek, Rafał Boguski (65. Jean Paulista). Legia Warszawa: Jan Mucha - Wojciech Szala, Inaki Astiz, Dickson Choto, Tomasz Kiełbowicz - Miroslav Radović (76. Marcin Smoliński), Martins Ekwueme (62. Bartłomiej Grzelak), Piotr Giza, Roger, Edson - Takesure Chinyama (84. Marcin Burkhardt). |